Dziś zajmiemy się
ułożeniem oraz pracą rąk na kierownicy. Niektórym może się
wydawać, że nie ma większego znaczenia w jaki sposób ułożymy
nasze ręce na kierownicy. Nic bardziej mylnego, nieprawidłowe
ułożenie rąk może skutkować bardzo poważnymi konsekwencjami lub
znacznie utrudnić nam swobodne prowadzenie pojazdu. Jak zatem należy
trzymać ręce na kierownicy? Najlepszym i najbardziej bezpiecznym
sposobem trzymania kierownicy jest, trzymanie rąk na tzw. za
piętnaście trzecia, aczkolwiek można także stosować chwyt za
dziesięć druga. W kwestii trzymania rąk na kierownicy krążą
pewne mity. Pierwszy z nich mówi, że nie wolno krzyżować rąk.
Jest to oczywiście nie prawdą, ponieważ dzięki skrzyżowaniu rąk
możemy szybko i precyzyjnie wchodzić w zakręty, oczywiście jeśli
nie są one zbyt ciasne wtedy bowiem skrzyżowanie rąk może mieć
fatalne skutki, ale raczej każdy średnio doświadczony kierowca
potrafi ocenić ile musi skręcić kierownicą swojego samochodu,
aby bez większych przeszkód zmieścić się w zakręcie. Drugi mit
mówi o prowadzeniu jedną ręką. Tutaj należy zwrócić uwagę, że
bezpieczeństwo prowadzenia pojazdu jedną ręką zależy od tego jak
tą jedną ręka będziemy tę kierownicę trzymać. Jeśli nasz
chwyt będzie niepewny bo np. będziemy chcieli wystawić łokieć za
szybę to prowadzenie jedną ręką rzeczywiście może okazać się
koszmarne w skutkach. Jeśli natomiast kierownica będzie trzymana
bardzo pewnie, to nie mamy się czego obawiać. Wystarczy spojrzeć
na zapisy z kamer pokładowych samochodów rajdowych, gdzie najlepsi
kierowcy świata przejeżdżają niemal całe odcinki specjalne
trzymając kierownicę wyłącznie jedną ręką.
Równie ważne co
ułożenie rąk na kierownicy jest sama ich praca. Wspomniałem już
wcześniej o krzyżowaniu rąk i jest to chyba jeden z najlepszych
przykładów prawidłowej pracy rąk na kierownicy. Jeśli ktoś mi
nie wierzy to również odsyłam do zapisów z kamer umieszczonych w
samochodach rajdowych. Możemy tam zaobserwować, że kierowca jeśli
akurat może prowadzić dwoma rękoma to są to właśnie szybkie,
zdecydowane i często krzyżujące ręce ruchy. Istnieje także
szereg błędów, które popełniają najczęściej niedoświadczeni
kierowcy. Podstawowym błędem jest wspomniany już przeze mnie
wcześniej tzw „zimny łokieć', czyli trzymanie kierownicy jedną
ręką w taki sposób, że łokieć wystaje nam za okno. Jednak
według mnie dużo niebezpieczniejsze jest tzw „dojenie krowy',
czyli kręcenie kierownicą w sposób przypominający dojenie krowy.
Jest to bardzo niebezpieczne oraz mało efektywne, chociaż niestety
dość powszechnie spotykane na naszych drogach.